środa, 22 września 2010

Na wf biegalismy na 600 m, nie dziwcie mi się. Dla mnie to bardzo dużo. Dobra teraz Max. Piesio czuje się świetnie, całe dnie spędza na bawieniu się karmą i spaniu i na bawieniu się z dziadkiem. Przedwczoraj dziadek bawił się z wieszakiem. Skończyło się na połamaniu wieszaka (HURRRA!!!).

środa, 15 września 2010

Dziś na wf graliśmy w piłe. Wpuściłam 4 gole. Nie jestem z siebie zadowolonan :(. Dobra, a teraz jak mi idzie w szkole: wczoraj dostałam dwa plusy i dwie paiątki it'ś good :)

środa, 8 września 2010

Biegi

Dzisiaj na wf biegaliśmy sprintem 60m. Za pierwszym razem dobrze mi szło ,ale potem było co raz gorzej. Podaje wyniki:

1. 11.3 s
2. 11.4 s
3. 11.6 s

Moja koleżanka(nie wiem jak ona ale ja tak uważam, że jest) zawsze mnie prześcigała x].