środa, 17 listopada 2010

Piesek wyzdrowiał! Cudowna wiadomość nieprawdaż... No dobra Maniuś to radosny, miły, zabawny piesek. Opowiem wam pewną historię o nim. Max był na spacerze z tatą. Kiedy przechodzili koło bramy,Macik podbiegł do niej i nagle zaszczekal pies. Max zanim rzucił się do ucieczki odpyskował (szczekną) i popędził sprintem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz