sobota, 2 marca 2013

Heloł!

Witajcie po długiej, acz krótkiej przerwie! Mój mózg postanowił aktywować sektor "blogger", więc jestem! Dzisiaj przekażę wam radosną wiadomość! Otóż ostatnio przestała mi działać myszka... Ale mam już nową. Jest to Logitech Mouse M100. Jestem z niej bardzo zadowolona, cichutko sobie pyka, a do tego niczego nie gryzie, nie brudzi :). No cud, miód i orzeszki (dlaczego orzeszki?). Polecam.

Ale dlaczego orzeszki? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz