wtorek, 15 maja 2012

Konkurs mitologiczny cz.1

Cześć! Dzisiaj w mojej szkole był konkurs mitologiczny. Startuje w nim od 4 klasy. Atmosfera była miła, a zadania takie średnie. Niektóre łatwe, na innych myślałam, że się załamię Jednym z tych trudnych było określenie postaci mitologicznej z podpowiedzią 2 przymiotników. Najpierw na luzie odpowiadałam, aż tu nagle pojawiły się przeklęte słowa mego życia: lekkomyślny, naiwny. W mojej głowie było jak w stajni Augiasza. Nic mnie nie oświeciło. Gdy już zbierali kartki napisałam Minos. Tak mi się skojarzyło, bo mądrością nie grzeszył. Poprosił o dar, dzięki któremu wszystko czego dotknie, zamieni się w złoto. Jak chciał zjeść pysznego batona czekoladoweeeeego (:D), łamał zęby na żółtym metalu. Na przerwie przypomniałam sobie o kogo chodzi. To jest EPIMETEUSZ! Czując do siebie żal, niecierpliwie czekam na wyniki.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz